28 stycznia 2014

Źli bohaterowie

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego tak lubimy tych złych bohaterów? Przynajmniej w serialach i ksiązkach ;) Może dlatego, że są oni dużo ciekawsi i bardziej skomplikowani.
 Postaci dobre są często po prostu jednowymiarowe i do bólu przewidywalne. Nie są idealne, dlatego możemy się z nimi utożsamić.( bo kto z nas jest idealny?). 
Zawsze potrafią nas zaskoczyć i dzięki temu się nie nudzimy. To właśnie one sprawiają, że akcja nabiera tempa.W dodatku często wszystko przychodzi im bez trudu.
Jednym słowem: po prostu uwielbiamy ich nienawidzić i patrzeć co wymyślą tym razem. Moją ulubioną "złą" bohaterką jest Katerine Pierce (znana też jako Katerina Petrova). Choć straciła swą siłę, udowadnia,że potrafi radzić sobie bez niej i zachowała osobowość. 
A kogo Wy lubicie? 






źródło:http://de.vampirediaries.wikia.com/

25 stycznia 2014

13 miesiąc poziomkowy


Szkoda, że coraz mniej osób czyta Siesicką. Ma niepowtarzalny styl pisania, który trudno naśladować.W wyjątkowy sposób opisuje Chciałam wam opowiedzieć o jednej z moich ulubionych książek tej autorki. "Trzynasty miesiąc poziomkowy" opowiada o pewnym barku, jego przemiłych właścicielach i klientach - niespełnionej malarce Petrze, miłośniczce jazdy konnej Jaśminie, panu z laska i wielu innych. Każdy z nich ma swoje problemy i codzienne sprawy, a miejscem o których w nich zapomina jest właśnie tytułowy bar, w którym zawsze można znaleźć poziomki. Książka ma w sobie tyle ciepła, że na pewno pomoże przetrwać zimę. :). Pomaga uwierzyć, że zawsze można rozwiązać wszystkie problemy i cieszyć się życiem.
No właśnie, jeśli chodzi o zimę... najpierw wszyscy narzekali, że jej nie ma, teraz kiedy już się pojawiła, narzekamy jeszcze bardziej ;) 

A Wy cieszycie się z pogody czy tak jak ja czekacie aż zrobi się cieplej?










17 stycznia 2014

Papierowa dziewczyna



To pierwsza książka Guillame Musso, z którą się zetknęłam i muszę przyznać, że zachęciła mnie do poznania jego innych powieści. 
Tom Boyd, utlantowany pisarz po rozstaniu z piękną pianistką Aurore cierpi na kryzys twórczy. Choć na jego najnowszą powieść ostatnią część "Anielskiej trylogii" czekają miliony fanów, nie jest w stanie napisać ani słowa. Załamany pogrąża się w uzależnieniu od alkoholu i leków. W dodatku jego przyjaciel informuje go, że niedługo straci cały majątek. Nieoczekiwanie jednak, gdy Tom sądzi, że jego życie się skończyło, w jego salonie zjawia się dziewczyna przedstawiająca się jako Billie i mówi, że jest bohaterką jego książki i po prostu z niej wypadła. Pisarz po początkowym niedowierzaniu, zaczyna jej wierzyć. Dziewczyna zupełnie zmienia jego życie. 
Ksiązka jest niesamowicie wciągająca. Wprost nie mogłam się od niej oderwać. Mniej więcej w połowie zaczęłam przewidywać dokąd zmierza akcja i przestała mnie aż tak bardzo ciekawić. Zakończenie jednak zupełnie zrekompensowało mi wszystkie "dziury" i nielogiczne fragmenty. Powieść trochę przypomina komedię romantyczną, ma też elementy fantastyczne. Autor bardzo płynnie połączył obie konwencje. Choć to z założeni "lekka powieść, niesie ze sobą także przesłanie. 
Moim zdaniem warto po nią sięgnąć i przez chwilę zanurzyć się w świecie Musso, gdzie magia miesza się z codziennością i razem z bohaterami udać się w podróż :) 
Jeśli spodoba Wam się blog, zapraszam do obserwowania :) 



9 stycznia 2014

Pretty little liars

Serial opowiada o grupie przyjaciółek które mieszkają w małym ale wyjątkowym miasteczku Rosewood. Nieoczekiwanie ginie najpopularniejsza z nich, Alison, niekwestionowana królowa całej szkoły. Przyjaciółki starają się żyć dalej i oddalają się od siebie aż do dnia pogrzebu Ali , gdy zaczynają dostawać wiadomości od kogoś kto zna ich sekrety i podpisuje się jako A.
Każda z bohaterek jest zupełnie inna, dzięki czemu na pewno którąś będziemy darzyć sympatią. Z ciekawością obserwujemy jak próbują wygrać z A. Wprawdzie czasem scenarzyści trochę przesadzają, ale nie jest to aż tak bardzo denerwujące. To miła, wciągająca rozrywka, która nie aspiruje do bycia czymś więcej. Mnie trochę bawi, że piękne kłamczuchy przychodzą do szkoły ubrane jak na pokaz mody :). Co ciekawe, serial jest dużo lepszy od serii książek Sary Shephard, które były dla niego inspiracją.
A Wy co o nim  sądzicie? 




3 stycznia 2014

5 osób, które spotykamy w niebie

 Dziś chciałam Wam opowiedzieć o książce naprawdę wyjątkowej - "5 osób, które spotykamy w niebie" Mitcha Alboma . Takiej, która zmieni spojrzenie na wiele spraw, sprawia, że myślimy o sprawach, nad którymi zwykle się nie zastanawiamy- jak wygląda niebo i co jest naszym celem na ziemi.
82 letni Eddie jest pracownikiem technicznym w wesołym miasteczku Rubyland. Nie udało mu się pójść na studia, zwiedzić świata, znaleźć lepszej pracy. Niczego nie osiągnął, czuje, że zmarnował swoje życie. Kiedy umiera ratując małą dziewczynkę trafia do nieba i poznaje ludzi, którzy jak się okazuje wywarli ogromny wpływ na jego życie. Czasem to właśnie niepozorny Eddie był ważną częścią ich historii. W krótkiej powieści znajdziemy wiele ważnych prawd, o których dobrze wiemy, lecz w codziennym pośpiechu zapominamy. Pokazuje, że każdy z nas jest ważny i ma wiele do zrobienia na ziemi. Nawet jeśli myślimy, że zmarnowaliśmy swój potencjał, wciąż nasze życie ma sens. Wizja nieba przedstawiona przez autora bardzo mi się spodobała. To z pewnością oryginalne spojrzenie, zupełnie inne od tych, które znamy z wielu filmów. Nie ma w nim niczego banalnego czy sentymentalnego. 

W lekturze wiele momentów jest wzruszających, wręcz smutnych, ale jest też przepełniona nadzieją i optymizmem. Moim zdaniem każdy powinien ją znać i słusznie znalazła się na liście BBC 100 książek, które trzeba przeczytać.
Chciałam Wam też życzyć, by Nowy Rok był dla Was jeszcze lepszy niż poprzedni :) Robicie jakieś noworoczne postanowienia?