Książę mgły

Jeśli sięgnie się po jedną książkę Calosa Ruiza Zafona, z pewnością przeczyta sie też kolejne. Choć wszystkie jego powieści są zbudowane na podobnym schemacie, nie sposób się od nich oderwać. 
Jest to powieść dla młodzieży, ale z pewnością spodoba się też starszym czytelnikom.
Główni bohaterowie to rodzinie Carverów (Max, Alicja, Irina i rodzice) , którzy przeprowadzają się do małego miasteczka, by uciec przed wojną. Max szybko jednak odkrywa, że w nudnym z pozoru miasteczku dzieją się dziwne rzeczy. Pewnego dnia poznaje Rolanda i jego dziadka, który opowiada im przerażająca historię o Królu Mgły. Szybko okazuje się, że jest to coś więcej niż miejscowa legenda...
Powieść jest podobna do innych książek Zafona. Ciekawa, pełna niewytłumaczalnych zjawisk i fascynujących postaci. Na pewno chętnie przeczytają ją jego fani, ale nowi czytelnicy też nie powinni być rozczarowani. 

Dobre wychowanie

Na książkę Amora Towlesa czekałam z niecierpliwością. Porównywana do "Wielkiego Gatsby" , opisująca Nowy Jork w latach 30 wydaje się bardzo obiecująca. Nie spełniła jednak moich oczekiwań. Dlaczego?
Główna bohaterka Katey Kontent wraz z przyjaciółką Eve starają się przeżyć i dobrze bawić w Nowym Jorku co nie jest łatwe, bo nie zarabiają zbyt dużo. Kiedy w ich życie wkracza przystojny, szarmancki i najwyraźniej bogaty Tinker obie są nim oczarowane. Jak jednak potoczą się losy tej trójki?
Moim zdaniem dużym minusem jest postać głównej bohaterki, z którą trudno się zżyć. Autor miesza tyle wątków, że łatwo można się w nich pogubić. Kiedy zaczynamy lubić jakąś postać, natychmiast znika ona bez wieści (ewentualnie pojawia się kilkanaście stron później) , a zamiast niej pojawia się kilka nowych. Poza tym powieść jest strasznie nierówna, bardzo ciężko się ją czyta - początek jest bardzo ciekawy, potem jednak akcja strasznie się dłuży. Szkoda , że autor nie zadbał o to byśmy naprawdę czuli, że przeżywamy przygody razem z bohaterami.
Mimo tylu minusów ma jednak wielką zaletę - ciekawie opisuje Nowy Jork, miasto które może przewrócić życie człowieka do góry nogami. 

Top 3

Ostatnio w jednym z komentarzy znalazła się propozycja żebym zrobiła listę moich ulubionych książek. Żeby zbytnio Was nie zmęczyć postanowiłam napisać o 3 :)

1. Wielki Gatsby
Jest to książka określana mianem arcydzieła i w mojej opinii absolutnie zasłużenie. Opowiada o głównym bohaterze Nicku, który szuka szczęścia w Nowym Jorku. Jego sąsiadem jest niezwykle charyzmatyczny Jay Gatsby. Znany w całym mieście ze swych olśniewających przyjęć i bogactwa  rozpala wyobraźnię i jest bohaterem wielu plotek. Nick przypadkiem poznaje jego sekret i postanawia mu pomóc.
Książka pokazuje wielki talent Fitzgeralda, który w pozoru banalnej historii o miłości, wielkich pieniądzach i przyjaźni pokazał jak w soczewce ludzką naturę. No i ten opis Nowego Jorku w latach 20... Przeczytajcie koniecznie albo chociaż obejrzyjcie film ;)

2. Portret Doriana Graya 
Najbardziej znana powieść Oscara Wilde i absolutna klasyka. Opowieść o niezwykle przystojnym młodzieńcu Dorianie, który uświadamia sobie jak wielkim bogactwem jest jego młodość i uroda i jest zdeterminowany, by je zatrzymać.
Więcej o tej książce pisałam tutaj  http://ksiazkostrefa.blogspot.com/2013/11/portret-doriana-greya.html



3. Jedz, módl się i kochaj 

Teraz dla odmiany coś mniej ambitnego. Każdy ma czasem ochotę zmienić swoje życie. Na taki pomysł wpada główna bohaterka Elizabeth Gilbert. Po rozwodzie i rozpadzie związku wpada w depresję. Postanawia wyruszyć w podróż do Włoch, Indii i Balii, by odnaleźć sens życia i równowagę. Nie jest to wielka literatura, ale za to  zabawna i ciekawa, pełna świetnych opisów miejsc i potraw. Poprawia humor i pokazuje, że zawsze można wszystko zmienić. 

A jakie są Wasze ulubione książki? Może którąś opisze ;) 

Inspiracje

Garść zimowych inspiracji :)

źródło: we heart it, FIlmweb

Przebudzeni

Bardzo się cieszę, że poprzedni post się Wam podobał :) . 
Dziś mam dla Was recenzję książki "Przebudzeni" Nikki Gemmel. Na okładce widnieje napis, że "odkrywa ona więcej niż 50 twarzy Greya", ale to bardziej chwyt marketingowy niż prawdziwy opis. Tak naprawdę książka opowiada głównie o dorastaniu i poszukiwaniu własnej drogi.
Główna bohaterka, sfrustrowana żona i matka trójki dzieci, wspomina czasy gdy była nastolatką. Poznała wtedy pisarza Tola, który szukał natchnienia w sielskiej Australii. Nawiązują romans, który jednak zostaje nagle przerwany. Na zawsze zmienia on życie głównej bohaterki.
Powieść napisana jest w drugiej osobie, co utrudnia czytanie, jest jednak tak wciągająca, że szybko się o tym zapomina. Podobało mi się, że możemy w niej znaleźć bardzo ciekawe cytaty, dzięki czemu nie jest to tylko banalne  czytadło. Dobrze pokazuje jak różne decyzje mają wpływ na nasze życie. Przeczytałam ją szybko, byłam bardzo ciekawa jak się skończy. Nie wydaje mi się jednak szczególnie ciekawa czy oryginalna. Raczej nie zostanie na długo w mojej pamięci.
Co sądzicie o nowym wyglądzie bloga? Wykonała go Shaneai, autorka bloga Daydreamin.